Jak rozwijać samodzielność dzieci?
Updated on Marzec 2, 2023
Utworzono Październik 2, 2019
Updated on Marzec 2, 2023
Utworzono Październik 2, 2019
Dzieci po prostu potrzebują samodzielności i warto wspierać malucha w jego autonomicznych dążeniach. Dzięki temu zbudujesz z nim silną więź, a w przyszłości nie będzie obawiał się przyjść do Ciebie z problemami. Właściwie, po co dziecku samodzielność, skoro i tak pomagasz mu na każdym kroku?
Myślisz, że na wszystko przyjdzie czas – na samodzielność też. Często to właśnie rodzice boją się jej bardziej, bo im szybciej szkrab dorośnie, tym szybciej przestanie prosić o pomoc, co w ich mniemaniu będzie oznaczało, że nie są już dziecku potrzebni.
Rano, gdy spieszysz się do pracy nie ma czasu na naukę wiązania butów, czy zapinania guziczków, dlatego często wyręczasz dziecko. Jest to z wielu względów dogodniejsze a często i bezpieczniejsze rozwiązanie - zazwyczaj to właśnie obawa o bezpieczeństwo dziecka staje na drodze do jego samodzielności. W takich sytuacjach warto po prostu tylko trochę pomóc. Jest to też doskonała okazja, aby porozmawiać o zachowaniu ostrożności przy danej czynności.
Gdy obserwujesz swoje dziecko przy jakiejś czynności i widzisz, że nie do końca sobie radzi, często odruchem bezwarunkowym jest wyręczanie go. Daj dziecku przestrzeń do popełniania pomyłek. Stawianie pierwszych kroków ku samodzielności jest stresujące i wymaga dużo wysiłku oraz odwagi. Gdy coś nie do końca wychodzi maluchowi nie krytykuj i nie skupiaj się na porażce. W końcu człowiek uczy się na własnych błędach i dla takiego malucha one też są potrzebne.
Ostatecznie nie jest aż tak ważne czy skarpetka jest na lewą stronę albo, czy sweter ma równo zapięte guziczki. Jak tylko uda mu się uporać z czymś samodzielnie pochwal go i pokaż, że jesteś dumna. Taką postawą dodatkowo motywujesz szkraba do dalszych prób samodzielności w innych czynnościach.
Kochające mamy często pomagają dziecku z nadmiaru troski, co on może ono odebrać, jako brak zaufania i wiary w jego siły. Tego typu działanie może sprawić, że w pewnym momencie maluchowi zabraknie chęci do kolejnych działań i dalszego rozwoju. Gdy tylko dziecko, chociaż trochę opanuje pewną czynność, zachęcaj go do szlifowania tej umiejętności.
Pamiętaj, że samodzielność to przede wszystkim możliwość dawania wyboru, a nie radzenie sobie bez pomocy. Jednym z synonimów słowa samodzielność jest dojrzałość i właśnie aby dojrzeć, dziecko musi nauczyć się pewnych czynności. Jeżeli pozwolisz mu na samodzielność, jako dorosły człowiek będzie lepiej sobie radził w codziennym życiu.
Nauka samodzielności wiąże się też z dokonywaniem wyborów. Dając dziecku pole do podejmowania drobnych decyzji uczysz go umiejętności, która przyda mu się w dorosłym życiu. Pozwól maluchowi wybrać na przykład czy na śniadanie chciałby zjeść jogurt truskawkowy, czy wiśniowy. Zobaczysz, jaki poczuje się ważny, mogąc o sobie zadecydować.
Domowe czynności dostosowane do wieku dziecka również pomogą w nauce samodzielności. Taki zabieg to też pomoc dla Ciebie. Nauka sprzątania zabawek, kształtowanie nawyku odniesienia talerzyka po skończonym posiłku, czy pomoc przy niektórych zadaniach domowych zbudują odpowiednie fundamenty do życiowej niezależności.
Samodzielne dziecko będzie sobie lepiej radzić w dorosłym życiu i łatwiej przyjdzie mu zmagać się z codziennością. Będzie potrafiło samo podejmować znaczące i mniej ważne decyzje i bronić swoich racji. Jeśli więc chcesz wychować swojego malucha na pewnego siebie dorosłego – pozwól mu już od dziś stawiać pierwsze kroki ku samodzielności. Po latach spojrzysz na swoje dziecko z dumą i poczuciem dobrze spełnionego rodzicielskiego obowiązku.