Updated on Marzec 2, 2023
Utworzono Październik 2, 2019
Stąd niejednokrotne głosy sprzeciwu psychologów i pedagogów, którzy nakłaniają, aby z rozsądkiem podchodzić do planowania czasu maluszków. Nikogo chyba jednak nie trzeba przekonywać, jak ważną rolę w naszym życiu pełni znajomość języków obcych. Umiejętność biegłego posługiwania się drugim i trzecim językiem znacząco zwiększa komfort naszego życia, dlatego rodzice bardzo często zadają sobie pytanie, kiedy jest na jego naukę najlepszy czas. Odpowiedź jest banalnie prosta: im wcześniej, tym lepiej.
Już będąc w ciąży możesz pomóc swojemu maleństwu oswajać się z językiem obcym. Ostatnie badania udowodniły, że od 5 miesiąca życia prenatalnego dzieci rozpoznają barwę głosu swoich rodziców. Możesz wykorzystać ten fakt i czytać swojemu szkrabowi bajki po angielsku. Słuchanie anglojęzycznych piosenek będzie również ciekawym sposobem na pokazanie mu, że język polski nie jest jedynym językiem, z którym będzie miał kontakt po drugiej stronie brzuszka.
Nam dorosłym często wydaje się, że niemowlaki niewiele rozumieją, w końcu większość czasu przeznaczają na sen i spożywanie pokarmów. Nic bardziej mylnego, mózg dziecka w pierwszym roku życia jest niczym gąbka - chłonie wszystkie informacje, które do niego docierają. Warto wykorzystać ten potencjał i zwracać się do maluszka w kilku językach. Możesz być pewna, że przypomni sobie znajomy akcent i brzmienie słów z okresu prenatalnego (jeśli w trakcie ciąży mówiłaś do niego na przykład po angielsku) i będzie żywo zainteresowany nowymi dźwiękami.
Dwu- i trzylatki, nawet jeśli nie opanowały jeszcze sztuki posługiwania się językiem ojczystym, mogą z powodzeniem zacząć się uczyć języka obcego w grupie. Ważne jest, aby była to nauka połączona z rozrywką. W swobodnej zabawie dzieci najszybciej przyswajają nowe informacje, nawet jeśli nie są tego w pełni świadome. Dzieci, które chodzą do przedszkola i codziennie mają styczność z rówieśnikami i panią koordynująca zajęcia, łatwiej przystosowują się do zasad panujących w szkołach językowych. Nie oznacza to jednak, że maluchy spędzające czas w domu z mamą będą od nich stronić.
Przyjazna atmosfera, sympatyczna i kompetentna pani nauczycielka oraz gromadka wesołych szkrabów, z pewnością obudzą w Twoim maleństwie miłość do języków obcych. Im mniejsze dziecko, tym jego zdolność do zapamiętywania nowych słów jest większa, powtarzanie ze słuchu nie stanowi problemu, a rozumienie trudnych sformułowań z kontekstu przychodzi naturalnie. Korzyści płynących z nauki języka obcego we wczesnym wieku jest bardzo wiele. Przede wszystkim pozytywnie wpływa na rozwój psychologiczny i intelektualny dziecka. Budzi w nim ciekawość świata i kształtuje świadomość kulturową. Musimy pamiętać, że dzieci - w przeciwieństwie do dorosłych - nie mają tylu barier co my. Nie boją się popełniać błędów, są bardziej otwarte oraz potrafią się w pełni zaangażować i oddać jednej czynności.
