Niejadek – jak sobie z nim radzić?
Updated on Marzec 2, 2023
Utworzono Marzec 9, 2022
Updated on Marzec 2, 2023
Utworzono Marzec 9, 2022
Aby znaleźć odpowiednią metodę przekonania dziecka do jedzenia, w pierwszej kolejności warto ustalić przyczynę jego niechęci z tym związaną. Zdarza się bowiem, że malec, który na co dzień raczej nie grymasi podczas posiłków, nagle traci apetyt. Jednym z powodów może być rozwijająca się infekcja. Jeżeli rodzic zauważy nietypowe zachowanie podczas jedzenia, powinien wybrać się do lekarza, by wykluczyć możliwe schorzenia.
Niekiedy przyczyną zniechęcenia do zjedzenia posiłku może być monotonia w jadłospisie lub sama forma podania posiłku. Pamiętajmy, że dzieci są niezwykle wrażliwe na różnego typu bodźce wizualne, dlatego forma podania, czy wygląd tego, co na talerzu, może mieć dla malucha znaczenie. Często przyczyną awersji do jedzenia jest po prostu niewłaściwy dobór menu w diecie maluszka. Sięgając po słodzone soczki, batoniki czy przekąski między posiłkami, „zwykłe” jedzenie nie jawi się już tak zachęcająco.
Jeżeli przyczyną niechęci dziecka do jedzenia pełnowartościowych posiłków jest przyzwyczajenie do słodkiego smaku, należy rozważyć eliminację z jego diety takich produktów, jak słodzone napoje, czekoladki czy lizaki. Zamiast tego, dobrze jest podawać dziecku niesłodzone herbatki, wodę, świeże owoce, chrupiące warzywa oraz inne zdrowe przekąski bez dodatku cukru.
Aby zachęcić malucha do jedzenia, warto też od czasu do czasu urozmaicić formę podania posiłku. Dobrze jest zadbać o ciekawe ułożenie produktów na talerzu, a także zaciekawić dziecko za pomocą kolorowych warzyw. Co więcej, w przypadku nieco starszych niejadków, doskonale sprawdzi się wspólne gotowanie. Dla młodego człowieka, który będzie miał swój udział w przyrządzaniu posiłku, danie stanie się bardziej atrakcyjne i zostanie chętniej zjedzone.
Nie bez znaczenia jest też wielkość porcji, jaka trafia pod nosek niejadka – wiemy, że nie jest łatwo obiektywnie ją wyznaczyć, ale optymalna wielkość porcji powinna mieścić się pomiędzy wyobrażeniem rodzica o tym, ile dziecko powinno zjeść, a tym, ile faktycznie potrzebuje.
Pomocny przy przywołaniu chęci do jedzenia może okazać się także ruch. Jeśli to możliwe, przed obiadem lub kolacją można zachęcić dziecko do przejażdżki rowerem, gry w piłkę, spaceru, ćwiczeń, a nawet domowej bitwy na poduszki! Aktywność fizyczna rozbudza apetyt i prędzej niż groźba, doprowadzi niejadka do stołu.
Czym wobec tego karmić niejadka? Na talerzu powinny znajdować się produkty bogate w składniki niezbędne do jego prawidłowego rozwoju. Słodycze czy słone przekąski powinny sporadycznie pojawiać się w jadłospisie malucha. Poza negatywnym wpływem na młody organizm, takie posiłki dodatkowo odbierają apetyt na zdrowy posiłek. Dziecko, które niechętnie spożywa obiady, wymaga od rodziców większego zaangażowania, jednak bez towarzyszącemu mu szantażu czy form nacisku. Atmosfera napięcia, czy wywieranie presji z pewnością nie przyniosą oczekiwanych rezultatów, dlatego do niejadka warto podejść z odpowiednim nastawieniem, mając świadomość, że nerwy to miecz obosieczny.
Warto też przypomnieć, że przykład idzie z góry, dlatego aby maluch chętniej sięgał po przyrządzane w domu obiady czy śniadania, produkty podawane na talerzu powinny być jedzone na co dzień nie tylko przez niego, ale także przez domowników, z rodzicami na czele. Wsparciem w zachęceniu dziecka do jedzenia może być też jego naturalna ciekawość, którą można przekuć w zainteresowanie nowym warzywem, na przykład opowiadając interesującą bajkę lub pozwolić dziecku poznać produkt za pomocą dotyku, węchu i smaku.